BOMM - HURTOWNIA SZTUCZNYCH KWIATÓW. OD 1990 ROKU JEST IMPORTEREM I DYSTRYBUTOREM NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI DEKORACJI I ROŚLIN SZTUCZNYCH. SZTUCZNE KWIATY WARSZAWA - ZAPRASZAMY
7 lutego 2020
W dzisiejszym Pulsie Biznesu z okazji 30-lecia naszej działalności ukazał się wywiad z Oskarem Gęsiną - współwłaścicielem i Członkiem Zarządu naszej Spółki BOMM.
Okazją do rozmowy był okrągły jubileusz jaki Spółka Bomm obchodzi w tym roku po 30 latach nieprzerwanej działalności.
Wszystko zaczęło się od zauroczenia pięknem kwiatów – pod koniec lat 90. Państwo Genowefa i Janusz Ostrowscy – założyciele firmy Bomm, będąc w Chinach, zachwycili się sztucznymi bluszczami, które wiernie — jak na tamte czasy — imitowały żywe rośliny.
Tak zaczyna się ta opowieść o tym jak można stworzyć coś z niczego i jaka wielka siła może tkwić w rodzinie która widzi swoją przyszłość razem!
Czytając wywiad z Oskarem można zobaczyć kulisy wielkiego dzisiaj biznesu który krok po kroku powstawał w końcówce lat 90tych.
Kiedy Pani Genowefa Ostrowska (Babcia dzisiejszych właścicieli), absolwentka SGPiS/obecnej SGH przechodziła 30 lat temu na emeryturę, postanowiła wspólnie z mężem, że zostaną przedsiębiorcami. Pomysł na nazwę spółki wzięli od inicjałów imion swoich czterech wnuków: Bartka, Oskara, Mateusza i Michała – i tak właśnie powstał BOMM. Spółka której DNA pochodzi wprost z odwagi i nieograniczonej niczym wyobraźni jej założycieli.
Zapraszamy do zapoznania się z materiałem i życzymy miłej lektury.
Cały artykuł można przeczytać klikając tutaj.
W dzisiejszym Pulsie Biznesu z okazji 30-lecia naszej działalności ukazał się wywiad z Oskarem Gęsiną - współwłaścicielem i Członkiem Zarządu naszej Spółki BOMM.
Okazją do rozmowy był okrągły jubileusz jaki Spółka Bomm obchodzi w tym roku po 30 latach nieprzerwanej działalności.
Wszystko zaczęło się od zauroczenia pięknem kwiatów – pod koniec lat 90. Państwo Genowefa i Janusz Ostrowscy – założyciele firmy Bomm, będąc w Chinach, zachwycili się sztucznymi bluszczami, które wiernie — jak na tamte czasy — imitowały żywe rośliny.
Tak zaczyna się ta opowieść o tym jak można stworzyć coś z niczego i jaka wielka siła może tkwić w rodzinie która widzi swoją przyszłość razem!
Czytając wywiad z Oskarem można zobaczyć kulisy wielkiego dzisiaj biznesu który krok po kroku powstawał w końcówce lat 90tych.
Kiedy Pani Genowefa Ostrowska (Babcia dzisiejszych właścicieli), absolwentka SGPiS/obecnej SGH przechodziła 30 lat temu na emeryturę, postanowiła wspólnie z mężem, że zostaną przedsiębiorcami. Pomysł na nazwę spółki wzięli od inicjałów imion swoich czterech wnuków: Bartka, Oskara, Mateusza i Michała – i tak właśnie powstał BOMM. Spółka której DNA pochodzi wprost z odwagi i nieograniczonej niczym wyobraźni jej założycieli.
Zapraszamy do zapoznania się z materiałem i życzymy miłej lektury.
Cały artykuł można przeczytać klikając tutaj.